Na początek chciałbym podziękowac za komentarze - postaram się stanąc na wysokości zadania z wyjaśnieniem, co zrobiło z Riddle\'a Voldemorta, choc zarazem nie zamierzam robic z niego typowego, skrzywdzonego dziecka, ale sięgnąc nieco głębiej.
Zamierzam skupic się też nie tylko na postaci Lorda, ale i na kwestiach, które Rowling w swojej prozie poruszała, ale nie rozwinęła (Slytherin, Niewymowni, dementorzy i ich pochodzenie,itp), tak, że wszystko, co może wydawac się niespójne lub dziwne, nabierze sensu.
Póki co w kolejce do publikacji jest kolejnych pięc rozdziałów, więc prolog miał prawo nikogo nie zachwycic. Zapraszam do lektury kolejnych rozdziałów w miarę ich ukazywania - może bardziej przypadną Wam do gustu.
Czarny Pan
Na początek chciałbym podziękowac za komentarze - postaram się stanąc na wysokości zadania z wyjaśnieniem, co zrobiło z Riddle\'a Voldemorta, choc zarazem nie zamierzam robic z niego typowego, skrzywdzonego dziecka, ale sięgnąc nieco głębiej.
Zamierzam skupic się też nie tylko na postaci Lorda, ale i na kwestiach, które Rowling w swojej prozie poruszała, ale nie rozwinęła (Slytherin, Niewymowni, dementorzy i ich pochodzenie,itp), tak, że wszystko, co może wydawac się niespójne lub dziwne, nabierze sensu.
Póki co w kolejce do publikacji jest kolejnych pięc rozdziałów, więc prolog miał prawo nikogo nie zachwycic. Zapraszam do lektury kolejnych rozdziałów w miarę ich ukazywania - może bardziej przypadną Wam do gustu.